Przejdź do głównej zawartości Przejdź do stopki

Raffles Europejski Warsaw. Pierwszy i po latach ponownie najbardziej nowoczesny hotel Warszawy

PierwszyipolatachponownienajbardziejnowoczesnyhotelWarszawyRafflesEuropejskiWarsaw 11

Raffles Europejski Warsaw wciąż lśni nowością – mimo że historia warszawskiego hotelu sięga pierwszej połowy XIX wieku. Dziś jest jednym z najlepszych w Polsce obiektów hotelowych, ale pod jego dachem mieszczą się również nowoczesne powierzchnie biurowe, którymi zarządzają eksperci z Działu Zarządzania Nieruchomościami w Colliers.

  • Budowa Hotelu Europejskiego rozpoczęła się w połowie XIX stulecia i trwała ponad 20 lat.
  • Po II wojnie światowej budynek hotelu odbudowano jako siedzibę Wyższej Szkoły Oficerów Polityczno-Wychowawczych.
  • Hotel Europejski odrodził się pod marką luksusowej sieci Raffles, jako Raffles Europejski Warsaw w drugiej dekadzie XXI wieku.

Posesja, na której wzniesiony został Hotel Europejski w przeszłości wielokrotnie zmieniała funkcje i właścicieli, ale niezależnie od epoki – zawsze była pożądaną lokalizacją. Położona jest przy początkowym odcinku Traktu Królewskiego, ledwie kilka minut dzieli ją od zamku. Na początku XIX wieku nieruchomość stała się własnością Ferdynanda Gerlacha, który przekształcił staroświecką rezydencję w zajazd. Przedsięwzięcie okazało się sukcesem, przekonując przedsiębiorczych warszawiaków, że hotel nad Wisłą może przynosić zyski. W połowie XIX stulecia spółka Przeździecki&Pusłowski zakupiła obiekt, by rozbudować go, unowocześnić i zmienić w najlepszy hotel Warszawy. Hrabia Aleksander Przeździecki, jeden z współtwórców Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej w pełni zdawał sobie sprawę z potencjału nowej inwestycji.

Budowa Europejskiego

Realizacja pomysłu nie była łatwa. Budowa rozpoczęta w 1855 roku, ukończona została dopiero 22 lata później. Zanim powstało pierwsze nowe skrzydło, gości przyjmowano w nieco odnowionym „hotelu Gerlacha”. Za projekt odpowiadał zespół architektów prowadzony przez Henryka Marconiego, jednego z najbardziej rozchwytywanych architektów działających wówczas na ziemiach polskich. Klasyczne wzory połączono z nowymi rozwiązaniami, rzadkimi nawet w prywatnych pałacach polskiej arystokracji. Zainstalowano więc w budynku m.in. jedną z pierwszych w zachodniej części Imperium Rosyjskiego – jeśli nie pierwszą – hydrauliczną windę, system centralnego ogrzewania, wanny w pokojach kąpielowych, wielkie lustra. Na gości czekało 240 pokoi i kilka luksusowo urządzonych apartamentów. Inspiracją dla projektantów wnętrz była przede wszystkim sztuka francuska: niektóre apartamenty urządzono w stylu rokokowym, inne zgodnie z klasycyzującą modą czasów Ludwika XVI, był też empirowy salon. Wizytówką hotelu – prezentowaną m.in. na reklamowych pocztówkach – stała się Sala Pompejańska, z malowidłami wzorowanymi na starożytnych polichromiach.

Salon Warszawy

Parter budynku od początku zajmowały luksusowe sklepy, oferujące m.in. wina, książki, biżuterię. Najbardziej popularne były jednak dwie działające w hotelu kawiarnie. Rzecz jasna była to popularność ograniczona do sfer średnich i wyższych – jeszcze w latach 30. robotnik na filiżankę kawy i kawałek ciasta musiałby przeznaczyć całodzienne zarobki. W pięknych wnętrzach spotykała się więc śmietanka towarzyska stolicy, od oficerów po pisarzy. W historii warszawskiej gastronomii – i kultury – zapisała się szczególnie cukiernia Wawrzyńca Lourse'a. Szwajcar, który tajemnice swojego fachu poznawał m.in. w Paryżu, zrewolucjonizował nadwiślańskie zwyczaje. Gdy zaczynał pracę w Warszawie, mieszkańcy miasta przyzwyczajeni byli do dość staroświeckich lokali. Jabłeczniki i pączki zajadało się siedząc na drewnianej ławie w ciemnym wnętrzu kamienicy lub w ogrodzie. U Lourse'a zaś były marmurowe blaty stolików, kwiaty, piękna porcelana i równie piękne torty. Oprócz stałych specjalności gospodarz proponował nowinki. Ponoć to właśnie dzięki niemu rozbawieni warszawiacy po raz pierwszy skosztowali napojów sączonych przez słomkę (wynalazek opatentowany już w 1887 roku). Marka lokalu przetrwała swojego twórcę, „u Lourse'a” spotykały się kolejne pokolenia. Do grona bywalców należeli Sienkiewicz i Rejmont, Modrzejewska, arystokraci i szukający egzotyki przybysze z Zachodu. Przez lata lokal był też „przedłużeniem” niedalekiej redakcji „Kuriera Warszawskiego”.

Zachęta i sztuka

Zanim na przełomie XIX i XX wieku powstał w Warszawie gmach Zachęty, głośne wystawy urządzano w murach Europejskiego. W dobrze doświetlonych pomieszczeniach najwyższej kondygnacji przez lata mieściły się malarskie pracownie. Cyganeria spotykała się na poddaszu u Chełmońskiego, dłuższy czas spędził pod hotelowym dachem Adam Chmielowski, weteran powstania styczniowego, artysta, wreszcie opiekun bezdomnych i święty kościoła katolickiego. Przez wiele lat rezydentem hotelu był poeta Kazimierz Przerwa-Tetmajer.

Piękne Dwudziestolecie i później

Minęły czasy Młodej Polski, zmienił się gust i potrzeby gości, na początku XX wieku przyszedł czas na modernizację. Nową aranżację wnętrz zaprojektowali m.in. Antoni Jawornicki i Czesław Przybylski. Ten ostatni architekt był zresztą również współtwórcą sąsiadującego z Europejskim Domu Bez Kantów.

Po przebudowie hotel wrócił do dawnej świetności, słynne były zarówno jego kuchnia, jak i bale maskowe. Kres tej epoki przyniosła wojna. W 1944 roku budynek został poważnie uszkodzony, przez ślepe okna widać było wypalone mury. Po wojnie gmach odbudowano, początkowo wysiłkiem dawnych właścicieli, później – władz państwa, które przejęły obiekt by przekształcić go w siedzibę Wyższej Szkoły Oficerów Polityczno-Wychowawczych. Konsekwencją było całkowite przekształcenie układu pomieszczeń. Pierwotną funkcję i przynajmniej część dawnego blasku hotel odzyskał dopiero w 1962 roku. Na kolejne dziesięciolecia Europejski stał się synonimem peerelowskiej elegancji i łącznikiem z „dawną Warszawą”. Z biegiem czasu hotel podupadał, po 1989 roku proces ten tylko przyspieszył.

Nowy złoty wiek

Hotel Europejski odrodził się pod marką luksusowej sieci Raffles, jako Raffles Europejski Warsaw w drugiej dekadzie XXI wieku. Remont, a właściwie kompleksowa przebudowa przeprowadzona w latach 2013–2018 umożliwiła zredefiniowanie funkcji obiektu. Za zgodą stołecznego konserwatora zabytków budynek został nadbudowany. Dwie dodatkowe kondygnacje stały się przestrzenią biurową i coworkingową. Stosunkowo niewielką jak na warszawskie warunki – ok. 7000 mkw. – za to wyróżniającą się niezwykle wysokim standardem i wyjątkową lokalizacją. Każdy z modułów biurowych można zaprojektować w układzie gabinetowym lub open space. Najemcy obiektu mogą korzystać m.in. z dostępu do prywatnych tarasów z widokiem na plac Piłsudskiego. Przestrzeń coworkingowa umożliwia korzystanie z obiektu na elastycznych warunkach. Korzystny układ piętra zapewnia dowolność w zakresie rozplanowania przestrzeni. Do dyspozycji najemców są m.in. trzy sale konferencyjne i sala eventowa na 250 osób.

PierwszyipolatachponownienajbardziejnowoczesnyhotelWarszawyRafflesEuropejskiWarsaw22

Powrót legendy

Raffles Europejski Warsaw ma mniej pokoi hotelowych i apartamentów niż jego orbisowski poprzednik – łącznie 106. Są one jednak większe niż dawniej, minimalna powierzchnia pokoju to 40 mkw., zaś Apartament Prezydencki to 300 mkw. luksusowych wnętrz. Goście mają do dyspozycji m.in. restaurację, SPA, bar.

Podobnie jak 150 lat temu mogą korzystać z palarni cygar, a na wyciągnięcie ręki są butikowe sklepy światowych marek. Sam hotel może natomiast śmiało rywalizować z najlepszymi galeriami sztuki współczesnej w Polsce. W jego wnętrzach wyeksponowano imponującą kolekcję kilkuset płócien mistrzów polskiej awangardy i współczesnych twórców. Poza malarstwem sztalugowym zbiór obejmuje m.in. grafiki, cykle fotograficzne, instalacje site-specific, rzeźby. Znaczna część prac związana jest z tradycją artystyczną Warszawy – są więc dzieła profesorów niedalekiej ASP, ale też mozaika Hanny i Gabriela Rechowiczów, którzy przed laty zdobili najlepsze modernistyczne budynki w stolicy. Uzupełnieniem kolekcji jest niezliczona wręcz liczba obiektów sztuki użytkowej, lamp, mebli, tkanin. To „muzeum bez etykietek”, ale pracownicy hotelu chętnie wskażą dywan zaprojektowany specjalnie dla hotelu przez Leona Tarasewicza i inne ukryte skarby.

Pierwszych gości hotel przyjął w maju 2018 roku. W tym samym roku, po 74 latach przerwy, w Warszawie ponownie rozpoczęła działalność cukiernia Lourse. Podobnie jak przed wiekiem część gmachu zajmują luksusowe sklepy. O związkach z Francją przypomina pierwszy w Polsce butik Hermès; skądinąd marka i hotel są niemal rówieśnikami, początki ekskluzywnego domu mody sięgają lat 30. XIX wieku. Zaledwie kilka lat krótsza jest historia marki jubilerskiej Kruk. Goście hotelowi mają też na wyciągniecie ręki inne atrybuty luksusu, od zegarków, przez szyte na miarę ubrania po samochody.

 

Przeczytaj pozostałe artykuły


Related Experts

Renata Szczepanska

Senior Property Manager

Warszawa

Renata joined Colliers last months and manage  projects: Hotel Europejski, Pasaż Lipińskiego and Zebra.

Renata has more than 10 years of job experience in property management.  In her job carrier used to work for two property companies: Platan Group and Cushman&Wakafield . Renata was responsible for  Dom Dom Dochodowy, luxury building located on Plac Trzech Krzyży, listed in the register of historical buildings with Tenants like UBS- Swiss Bank, New Zeland, Flemish and Japan Embassy, military companies, Magda Gessler restaurant and luxury boutiques, 

Also managed Nautilus Nowogrodzka on Nowogrodzka Street,  Prosta Office Centre or Trinity Park II.

Summarizing, Renata  has  job experience with typical office tenants, but also worked for tenants with special expectations  like  Embassies, government institutions like Ministry or luxury retail.

 

Pokaż eksperta

Lukasz Orzechowski

Director

Warszawa

I have 5 years of experience in property management. Throughout my professional career I have dealt with residential and commercial properties. I am good at tight budget control, optimizing costs and implementaion of new solutions improving the value of the property.

Pokaż eksperta