Wiele branż boleśnie odczuwa skutki, trwającej już blisko rok, pandemii COVID-19. Sektor magazynowo-przemysłowy jako jeden z nielicznych odnotował przez ten czas znaczące wzrosty. Według szacunków Colliers w 2020 r. popyt na powierzchnie magazynowe, w porównaniu do poprzedniego roku i w zależności od rynku lokalnego, wzrósł w Polsce o 20-30%. Nie jest to jednak wyłącznie skutek pandemii. Od wielu lat prognozy zwiastowały silny rozwój tego sektora.
Chętni na ekspansję
W kilku branżach obserwujemy trend zwiększania liczby mkw. już wynajmowanej przestrzeni magazynowej. Jedną z takich branż jest handel. Doświadczenie ostatnich kilku miesięcy sprawiło, że sieci handlowe zauważyły potrzebę robienia większych zapasów niż w ostatnich latach – ilość towaru przechowywanego w magazynach i gotowego do dystrybucji wzrosła blisko dwukrotnie. Intensywnie rozwija się również branża produkcyjna, m.in. automotive. Wiele firm z tego sektora jest obecnie zainteresowanych wynajęciem powierzchni produkcyjnych do dostarczania komponentów do nowej fabryki Tesli pod Berlinem. Trzecią branżą, rozszerzającą portfel wynajmowanej powierzchni magazynowej, jest szeroko pojęta branża budowlana oraz mebli i artykułów wyposażenia domowego. Z powodu wielu ograniczeń w dostępie do usług i rozrywek, Polacy w trakcie pandemii zajęli się remontami swoich mieszkań i drobnymi naprawami w domach, co przyczyniło się do wzrostu popytu na materiały budowlane i artykuły wnętrzarskie.